Orion bardzo przypomina przeciętnego dzieciaka ze szkoły podstawowej — jest nieśmiały, skromny i skrywa w sobie coś. Ale pod pozornie normalną fasadą Orion jest kłębkiem młodzieńczego niepokoju, całkowicie pochłoniętym irracjonalnym strachem przed pszczołami, psami, oceanem, falami telefonów komórkowych, morderczymi klaunami z rynsztoków, a nawet spadaniem z klifu. Jednak ze wszystkich jego lęków najbardziej boi się tego, z czym mierzy się co noc: ciemności. Kiedy więc odwiedza go dosłowne ucieleśnienie jego najgorszego strachu, Dark zabiera Oriona w podróż kolejką górską dookoła świata, aby udowodnić, że nocą nie ma się czego bać. Gdy ta nieprawdopodobna para zbliża się do siebie, Orion musi zdecydować, czy może nauczyć się akceptować nieznane – przestać pozwalać, by strach kontrolował jego życie i wreszcie cieszyć się życiem.
Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Orion i Ciemność okazał się zbyt skomplikowanym przedsięwzieciem dla zespołu kreatywnego. Charlie Kaufman chciał dać nam ambitną opowieść, ale ewidentnie coś poszło nie tak. 4

Charlie Kaufman napisał film animowany o fobiach, który mógłby wydawać się nazbyt ambitnym projektem. No właśnie mógłby, gdyby nie fakt, że studio Pixar ma już na swoim koncie kilka znakomitych produkcji dla dzieci traktujących o naprawdę poważnych tematach, jak śmierć czy problemy emocjonalne. Pokazuje to, że można zrobić ambitną bajkę dla młodszych widzów. Niestety w przypadku animacji Orion i Ciemność plany pozostały planami, a całość wypada tak sobie.

Orion i Ciemność (2024) -

Głównym bohaterem opowieści jest chłopiec o imieniu Orion, który boryka się z całą plejadą lęków - największym z nich jest jednak strach przed ciemnością. Pewnego dnia owa ciemność już nie wytrzymuje i pojawia się w pokoju Oriona w postaci spersonifikowanego bytu. Ciemność zabiera go w nocną podróż, aby pokazać mu, że nie jest on wcale taki zły i ma wiele zalet. Niespodziewana wycieczka ma być terapią dla chłopca, który chciałby pozbyć się rzeczy wprowadzających go w niepokój.

Fabuła filmu, którą spokojnie mógłby się zainteresować Pixar, aby włączyć ją na listę ambitnych animacji takich jak Co w duszy gra, W głowie się nie mieści czy To nie wypanda, to bardzo złożona opowieść terapeutyczna, która porusza kwestię lęków i fobii u dziecka. Niestety finalnie po seansie trudno nie odnieść wrażenia, że potencjał drzemiący w tej historii był zdecydowanie większy. Tym bardziej, że w niemalże ostatnim akcie dostajemy scenę, w której dorosły już bohater nadal boi się ciemności, tak jakby całe jego życie niczego go nie nauczyło i nie wspiął się po drabince rozwoju. Orion i Ciemność bardzo po macoszemu traktuje motywu akceptacji i w zasadzie nie kwapi się do zaprezentowania nam metod pomocy oraz nauczania. Film pod tym względem jest jedynie przyznaniem się do istnienia owych problemów. Charlie Kaufman na pewno chciał wycisnąć z tego więcej, ale nie pozwala mu na to wizja kierunku w jakim ma owa historia podążać, za co pewnie można winić reżysera oraz producentów.

Orion i Ciemność (2024) -

Jak na film animowany sporo w tym wszystkim tłumaczenia i gadania, co może w pewnym momencie stać się nużące. Nie pomaga również tempo filmu, które jest nijakie, a sam główny bohater jest strasznie irytującym dzieciakiem. I w żadnym wypadku nie chodzi o jego lęki. To po prostu denerwujące dziecko, które w pewnym momencie w dosyć bestialski sposób traktuje Ciemność obgadując go za jego plecami. Całość kończy się strasznie toporną przewrotką fabularną, która zapewne w głowach twórców miała uchodzić za niezwykle fantazyjną. W rzeczywistości jest całkowicie niepasującym do siebie elementem i nie zdziwcie się, jak Wasze pociechy będą Was pytać: "Ale o co chodzi?".

Orion i Ciemność okazał się zbyt skomplikowanym przedsięwzieciem dla zespołu kreatywnego. Charlie Kaufman chciał dać nam ambitną opowieść, ale ewidentnie coś poszło nie tak. Nie wszyscy podążali w jednym kierunku i wyszedł z tego dosyć męczący miszmasz. Do tego w znacznej części wizualnie film odbiega poziomem od tego do czego przyzwyczaił nas chociażby wspominany już Pixar.

1 z 2 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 3
JustynaMacugowska 8

Bajka obejrzana i niestety, ale muszę się zgodzić z recenzja, ciężko się ja oglądało, poziom samej animacji również taki sobie.

@ar23s Bo to jednak w końcu bajka dla dzieci, a córce się podobała.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…